Detektor tętna płodu, monitor oddechu, dla Twojego dziecka

Detektor miała wcześniej moja siostra i byłam nim zachwycona, więc teraz będąc w ciąży, sama zdecydowałam się na to cudo. Mimo kilku tygodni używania wciąż nie mogę się nacieszyć słysząc serducho mojego brzdąca. Fajnie, że można mieć takie urządzenie w domu i słuchać kiedy się chce, a nie ograniczać się jedynie do wizyt kontrolnych.

Zdecydowałam się na ciążę w dość późnym wieku i z automatu znalazłam się w grupie podwyższonego ryzyka. Znając możliwe zagrożenia chciałam się jak najlepiej zabezpieczyć i tak pojawiła się potrzeba posiadania detektora. Jest to urządzenie, które daje mi niesamowity komfort psychiczny. Śmieję się, że działa na moje nerwy lepiej niż cały dzbanek melisy. Drogie mamy, nie wahajcie się ani chwili, bo dla bezpieczeństwa dziecka oraz własnego spokoju w tym szczególnym czasie, trzeba zrobić wszystko, co tylko jest możliwe.

Moja pierwsza myśl po sprawdzeniu oferty – za drogo, mogę kupić używany sprzęt taniej. Ale kiedy zaczęłam czytać o różnych modelach detektorów okazało się, że te tanie nie zawsze się sprawdzają. Z kolei zakup dobrego urządzenia, takiego, które działa precyzyjnie, interpretuje wyniki, a nie jest tylko 'podsłuchem' i do tego ma niezbędne certyfikaty, to już dużo większy wydatek. Po przekalkulowaniu kosztów wyszło na to, że jednak opłaca się wypożyczyć dobry detektor na kilka tygodni i mieć pełen komfort z jego użytkowania. I tak już od ponad miesiąca jestem zadowoloną użytkowniczką detektora od Rentmama i polecam takie rozwiązanie wszystkim.